Gołoledź bardzo często nazywana czarnym lodem powstaje, gdy minusowej temperaturze na powierzchnię jezdni spadnie deszcz lub mgła. Tworzy to cieniutką niewidoczną dla ludzkiego okaz warstwę lodu, która stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla wszystkich kierowców.
Pierwszą zmienną, która powinna nas zaniepokoić, jest to, że podczas jazdy robi się niesamowicie cicho. Jest to efekt jazdy po idealnie gładkiej powierzchni gołoledzi. W takiej sytuacji należy odpowiednio poprowadzić samochód, aby uniknąć kolizji czy wypadku. Jak to zrobić? Przede wszystkim należy zmniejszyć prędkość poprzez zastosowanie hamowania pulsacyjnego, jeśli jedziemy samochodem bez systemu ABS. Ważne jest także to aby nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów ani manewrów samochodem, co mogłoby w konsekwencji wyrzucić samochód z drogi albo doprowadzić do wypadku.
Należy sobie uświadomić, że samochód podczas gołoledzi jest tylko ciężkim przedmiotem, który ślizga się po lodzie i na ogół nie wiadomo gdzie i kiedy się zatrzyma. Stanowi to duże zagrożenie nie tylko dla kierowcy i pasażerów, ale także innych samochodów oraz pieszych na poboczu.