Wakacje to okres urlopowych wyjazdów nad morze czy w góry. Najczęściej wybieramy się na nie własnym autem. Przygotowując się do podróży warto nie tylko zadbać o sprawdzenie podstawowych podzespołów, ale przede wszystkim upewnić się czy posiada on obowiązkowe wyposażenie.
Większość kierowców zapytanych o to, co powinno obowiązkowo znajdować się w aucie prawdopodobnie wymieni zbyt długą listę. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy kierowca powinien mieć w swoim samochodzie wyłącznie gaśnicę oraz trójkąt ostrzegawczy. Za ich brak możemy zostać ukarani mandatem karnym w kwocie od 20 do nawet 500 złotych. Gaśnica w aucie musi posiadać homologację oraz aktualne badanie techniczne, które odnawia się co roku. Waga środka gaśniczego nie może być mniejsza niż 1 kg. W przypadku trójkąta ostrzegawczego to jedyny wymóg dotyczy jego homologacji. Te kupowane w sklepach motoryzacyjnych mają ją na pewno. Warto jednak sprawdzić to w przypadku trójkąta kupowanego na internetowych aukcjach. W razie awarii pamiętajmy również o jego ustawieniu w wymaganej przepisami odległości. Za brak trójkąta za uszkodzonym pojazdem otrzymamy mandat w wysokości 150 zł. Do obowiązkowego wyposażenia auta nie zalicza się apteczka samochodowa. Zdecydowanie jednak warto ją posiadać w swoim samochodzie. Koszt jej zakupu to zaledwie kilkadziesiąt złotych, a może pomóc w sytuacjach zagrożenia. Do nieobowiązkowych, ale bardzo przydatnych rzeczy zaliczyć należy również kamizelkę odblaskową. Zdaniem specjalistów warto wozić ze sobą również komplet zapasowych żarówek i bezpieczników.