Na większości stacji benzynowych oprócz standardowej benzyny oraz ropy można spotkać ich tzw. ulepszone wersje. Kosztują one więcej, niż ich standardowe odpowiedniki. Według producentów paliwa premium gwarantują o wiele lepsze osiągi. Czy warto je tankować?
Co takiego zawierają paliwa premium, że kosztują więcej i są tak bardzo polecane przez koncerny? Tutaj odpowiedź nie jest prosta. Składają się one bowiem z podstawowej wersji paliwa uzupełnionej o specjalną mieszankę. Co wchodzi w jej skład? Tego dokładnie nie wiadomo, ponieważ jest to pilnie strzeżona tajemnica każdego producenta. Koncerny potwierdzają jednak, że paliwa premium mają w swoim składzie o wiele mniej siarki w porównaniu z bazowymi produktami. Są przez to o wiele bardziej ekologiczne. Ulepszone paliwa zawierają również środek smarny oraz są one uszlachetnione. Dzięki temu wewnętrzne elementy silnika są lepiej chronione przed zużywaniem, a sama jednostka napędowa jest dłużej żywotna. A co z większymi osiągami. Tutaj specjaliści i naukowcy raczej nie pozostawiają żadnych złudzeń. Przyrost mocy faktycznie występuje, ale jest on tak niewielki, że nie da się go w ogóle odczuć. Pozostaje jeszcze pytanie odnośnie tego czy paliwa premium mogą tankować wszyscy kierowcy. Ich skład jest bardzo złożony i zaawansowany, dlatego najlepiej współpracują z nowoczesnymi silnikami montowanymi w nowych autach. W przypadku pojazdów starszych, a takie głównie jeżdżą po polskich drogach, zatankowanie paliwa nie spowoduje żadnej znaczącej różnicy w pracy silnika, a w wyjątkowych sytuacjach może nawet zaszkodzić jednostce napędowej.
Podsumowując, jeśli jeździmy stosunkowo nowym autem i chcemy lepiej zadbać o jego silnik, to możemy śmiało podczas wizyty na stacji benzynowej sięgnąć po paliwo premium. W przypadku starszych aut lepiej nie eksperymentować i tankować sprawdzone wersje podstawowe benzyny lub ropy.