Pasek klinowy – chociaż teoretycznie dość trwały, może wymagać wymiany już po kilkunastu tysiącach przejechanych kilometrów (zazwyczaj wymieniany jest wraz z paskiem rozrządu).

Z racji tego, iż napędza alternator i pompę wodną, niemożliwa jest jazda bez jego udziału. Niewłaściwe napięcie paska będzie objawiało się piszczeniem (zwłaszcza przy zimnym silniku) i negatywnie wpłynie na jego żywotność. Samochody mogą posiadać kilka pasków, obsługujących poszczególne części silnika bądź jeden długi, obejmujący je wszystkie swoim zasięgiem. Wymiana jest stosunkowo prosta. Należy jednak dobrze zapamiętać jego poprowadzenie, by nie mieć problemów z późniejszym, właściwym założeniem. Jeżeli pasek ma napinacz mechaniczny, to najpierw należy poluzować mocujące go śruby i dopiero wtedy odkręcić napinacz. W wersji z automatycznej nie trzeba odkręcać śrub, wystarczy zwolnić napięcie za pomocą klucza. Po założeniu nowego, najważniejszą kwestią jest właściwe poprowadzenie paska i prawidłowe jego napięcie (niektóre modele wymagają użycia do tego dźwigni).